Ja również pytałem o odpowiedź,która będzie miała w sobie merytoryczną wartość.Wy jak zauważyłem zapytaliście,czy ktoś słyszał o pokoju do wynajęcia.Otrzymaliście już jak widzę"praktyczne"porady,typu;pięc lat doświadczenia sobie przygotujcie,wiele pieniędzy i wiele wędlin ale czegokolwiek co zawierałoby jakąś wartościową informację?Nie.Skądinąd temat znany mi z Wielkiej Brytanii.Człowiek na emigracji na codzień stykał się z info,typu;co,gdzie,kiedy,za ile ikto,itp,itd.Niewielki wysiłek maznąć odp.na forum,prawda?Mam poniekąd takie nieustające,nieprzyjemne wrażenie od 2003 roku,kiedy nie wiedząc jak wyjechać i gdzie zagadnąłem na czacie jakąś Balbinę z Londynu-przepraszam,jak tu dostać pracę,przychodzi się do agencji i co dalej,niezbędne minimum.Odpowiedziała mi,cytuję;wyp....stąd,mało was tu jest polaczki?Jakby Polak za granicą był już w innej-lepszej skórze.Spojrzenie z góry jest obligatoryjne,przyjacielskość,czy serdeczność jest słabością-nie jest w cenie.Przykre.Stąd może te wszystkie ludy postrzegają nas jak postrzegają.Chyba,że po prostu osoby,które mogłyby pomóc i chciały napisać coś wartościowego-nie przebywają na forum.Pozdrawiam i powodzenia w Waszym wyjeździe.
11 Lat, 3 Miesięcy temu